- Chcę przejść metamorfozę!
- Chcę schudnąć 5 kg w miesiąc. To będzie moja metamorfoza!
- Niedługo wyjadę na wakacje. Wreszcie nie będę się stresować.
- Kiedy zacznę ćwiczyć, w końcu zaakceptuję siebie.
Takie zdania bardzo często słyszę od swoich klientów na początku procesów coachingowych. Wiele osób uzależnia swoje szczęście od tego co wydarzy się w przyszłości. I tak czeka i czeka na to wydarzenie i doczekać się nie może. A przez to czekanie życie tak jakoś przemija niepostrzeżenie.
Pytanie w tytule brzmi: „Jak przejść metamorfozę…”. Z premedytacją użyłam takiego określenia, ponieważ każdy z nas szuka szybkich sposobów, sprawdzonych rozwiązań i porad jak osiągnąć swoje cele i być szczęśliwym. Przez ten tytuł chciałam przyciągnąć Twoją uwagę, bo chcę przekazać Ci coś ważnego. Pytanie powinno brzmieć: „Czy da się to zrobić w 30 dni?” oraz: „Czym dla Ciebie jest taka metamorfoza.?”
Prowadzę kurs coachingowy „Wyzwanie! Twoja metamorfoza w 30 dni”. Uczestnicy tego kursu na początku określają swoje cele związane z tym wyzwaniem. Jak się domyślasz większość z nich chce schudnąć, być bardziej aktywnym czy zdrowiej się odżywiać. Proces tego kursu ułożony jest tak, że z każdym ćwiczeniem, uczestnicy odkrywają, że to są tylko ich powierzchowne cele, że tak naprawdę chodzi o coś innego. Dowiadują się, że to nie przez brak motywacji nie ćwiczą, tylko dlatego, że są przemęczeni codziennymi obowiązkami i brakiem wsparcia ze strony bliskich osób. Dociera do nich też, że nie muszą być idealni w każdej dziedzinie, aby osiągnąć swoje wymarzone cele. Uczą się jak małymi krokami realizować swoje marzenia. Dzięki kursowi w końcu mogą odkryć jakie są ich mocne strony, stają się bardziej pewni siebie i odzyskują wiarę we własne możliwości. A przez to asertywnie wyrażają swoje potrzeby. I nagle okazuje się, że partner (lub partnerka) może znaleźć czas i da się podzielić obowiązki tak, aby każdy mógł zrobić coś dla siebie. Oczywiście ten kurs nie jest lekarstwem na wszystkie bolączki i nie jest dla każdego. Jest dla osób, które naprawdę potrzebują zmiany. Efekty są wtedy, kiedy rzetelnie wykonują ćwiczenia i zadania podczas całego wyzwania.
Odpowiadając na pytanie: „Czy da się przejść metamorfozę w 30 dni?”. Uważam, że tak. 30 dni może być okazją do przejścia metamorfozy wewnętrznej. Do odnalezienia siły w sobie oraz spokoju. To brak spokoju powoduje, że ciągle się ze sobą boksujemy, słuchamy słów krytyka wewnętrznego, jesteśmy niezadowoleni z siebie i ciągle nam czegoś brakuje. A szczęście jest w zasięgu ręki. Trzeba się tylko rozejrzeć. A właściwie, nauczyć się, jak to szczęście dostrzegać.